Witajcie blogowi przyjaciele:))
Jak Wam minal weekend?
Wszyscy wypoczeci i przygotowani na pracowity tydzien!?
Wrzucam dzisiaj kilka inspiracji z krzeselkami Mistrza HJ Wegnera:))
WISHBONE CHAIR
kolejny punkt na mojej WishList;)
Marzyc trzeba!
Milego poniedzialku kochani:*
#
cudne miejsca, a najbardziej podoba mi się komoda z szóstego zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńWidze,ze nadal lubisz turkusik;))
UsuńBardzo podobaja mi sie te krzesła ..robiłam o nich post jakis czas temu . Mysllsma zeby sobie kupic , ale nie da sie bo mam kota , wydrapie mi srodek ... w takich okolicznosciach ,ysle o Thonet -ach ... :))) Bez ratanu :)) Bardzo piekne i na dodatek kiedys je mialam ..jakies 20 lat temu hahah :))) albo i wiecej :)) pozdrawaim Ciebie siostro moja :))) Ala
OdpowiedzUsuńJa tez mam kota ale na punkcie krzesel;)))
UsuńA tak serio to Thonety tez mi sie bardzo podobaja,te wlasnei bez ratanu.Ja nie mam kota ale mam dzieci i uwierz mi one tez lubia drapac,skrobac itp. wiec rozumiem Twoje obawy,zwlaszcza ze krzeselka tanie nie sa:))
Usciski
Krzesła to chyba ostatnio jakiś popularny temat i marzenia nie jednej blogerki ;) Ja szaleje za Pinstolar!
OdpowiedzUsuńOj chyba tak:)) Ja uwielbiam krzesla,fotele puffy;))
UsuńPierwsze zdjęcie mocniej przykulo moją uwagę ..., też chcę takie miejsce dla siebie ....
OdpowiedzUsuńswietne miejsce do pracy,zwlaszcza z tym krzeslem w zestawie:)
Usuń