poniedziałek, 30 lipca 2012

Arne Jacobsen ant chair

Pokazywalam juz krzesla : egg, swan a teraz kolej na ant 

 foto via google
foto via google
 foto via google

foto via google

foto via google
foto via google

Moim faworytem jest egg chair,ale mysle,ze taka mrowka czy labedziem tez bym nie pogardzila:) 
A Tobie ktore z zaprezentowanych krzesel najbardziej przypadlo do gustu???Jestem ciekawa!

Moi drodzy,jak wiecie mialam dluga przerwe w blogowaniu.Nawet nie wiem kiedy przegapilam pierwsze urodziny mojego bloga...Obserwatorow wciaz przybywa i bardzo mnie to cieszy! Chce przygotowac dla Was candy:) Intensywnie mysle czym by tu Was obdarowac:)  Dziekuje,ze jestescie:)


HUG

7 komentarzy:

  1. Witam , tak podobają mi się aranżacje z nimi , lubię taki miks ,stare z nowym :) Ale u siebie bym ich nie chciała .
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie,ja tez ich u Ciebie nie widze;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie krzesla kojarza mi sie z ...Ikea;)))
    Ja mam ochote na metalowe tolix, widzialam je u Ciebie na blogu;)))
    Problem polega na tym ,ze 3 lata temu kupilam nowe, szkoda ich wyrzucac.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj po przerwie, moim zdaniem wszystkie mają coś w sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też łabędziem bym nie pogardziła:).
    Najlepsze życzenia rocznicowe!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne ispiracje! Tez lubie te krzesla. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne inspiracje, mi najbardziej przypadła do gustu ta z żółcią w tle , lubię intensywne kolory.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń