niedziela, 29 maja 2011

Kwiatowy przysmak...

Dzis nietypowy smakolyk...kwiaty czarnego bzu w ciescie.Juz dawno slyszalam o tym przepisie ale jakos nigdy nie mialam okazji zeby go wyprobowac.W sklad czarnego bzu wchodzi wiele cennych witamin i mineralow.Warto o tym poczytac tutaj


Przepis znalazlam tutaj Najbardziej smakuja mi posypane cynamonem





Wpadlo mi ostatnio w rece takie male cudenko,niestety wybrakowane.Moze kiedys znajde cos podobnego co dopasowalabym  do reszty:)
Wracajac do tematu kulinarnego-slyszalam,ze smazy sie w ciescie takze kwiaty mniszka lekarskiego czyli popularnego mlecza.Niestety  w tym roku juz nie bede mogla tego przepisu  przetestowac, ale byc moze w przyszlym roku sie skusze

POZDRAWIAM

środa, 25 maja 2011

W innej odslonie...

Jak juz pisalam w poprzednim poscie,lustro bylo pekniete.Musialam je wyjac zeby pomalowac rame i okiennice.Zamowilam nowe i juz nie moge sie doczekac zeby je wstawic.W orginalnej wersji rama byla biala,w rogach  namalowane byly  zielone liscie,cos w rodzazju bluszczu...
Teraz wyglada tak:

Przykleilam maly dekor




Jeszcze tylko wstawie lustro i bede mogla otworzyc okiennice:)



Razem z moim syneczkiem zrobilismy ramke do jego sypialni.Caly pokoj  jest w klimacie ''morskim''.
Wiec do pomalowania plastikowej ramki uzylismy glownie farb:bialej i turkusowej.Z ogrodowej siatki, ktora pomalowalismy na bialo zrobilismy mala  rybacka siec  z rybkami oczywiscie:)




Bardzo lubie takie morskie klimaty nie  tylko w pokoju dziecka.Polujemy teraz z synkiem na duza drewniana latarnie morska:)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzajacych:)

poniedziałek, 23 maja 2011

sesja z lustrem w roli glownej

Peklo, wiec okiennice musza pozostac zamkniete,przynajmniej do wymiany lustra;) Dla zabawy na moment przemalowalam je ale mam juz w glowie pomysl na docelowy look:) Taka mala sesyjka pol zartem pol serio:)








A to moj nowy nabytek,jestem na etapie szukania dla niego odpowiedniego miejsca.Na pewno o tym jeszcze napisze.

I na deser kosz bialych roz, sa takie piekne....

Pozdrawiam wszystkich odwiedzajacych i zapraszam ponownie.

piątek, 20 maja 2011

Odpoczynek w ogrodzie

Moja chwila w ogrodzie.Chwila tylko dla mnie.Filizanka kawy,przeglad ulubionych czasopism....i male co nieco na zab:)
Stare fotele przemalowane na bialo..

Moje ulubione angielskie buleczki scones...






Dziekuje za odwiedziny i zycze Wam wszystkim slonecznego weekendu.

czwartek, 19 maja 2011

Konewka i witrynka...

Kupilam na pchlim targu mala witrynke.Troche byla zniszczona ale dostrzeglam w niej potencjal:) Nie kosztowala duzo wiec nie musialam sie dlugo nad kupnem zastanawiac.Wydalam cale dwa funty:)
Wyczyscilam ja, nastepnie potraktowalam papierem sciernym i bejca w kolorze antycznej sosny.Na gorze przykleilam dekor-tez wczesniej pomalowany bejca.Na koniec odrobina wosku  wybielajacego...i moja witrynka mogla zawisnac w lazience.



Nowy wieszaczek na przydasie:)

Do tematu lazienkowego jeszcze na pewno wroce w innym poscie.A to zakupiona w charity shop konewka.Urzekla mnie swoja prostota...:)



Dziekuje Wam za odwiedziny i zapraszam ponownie
Pozdrawiam cieplo

środa, 18 maja 2011

Swieczniczki...

Zrobilam ostatnio male swieczniczki z ozdobnej butelki po olejkach zapachowych oraz malego szklanego kieliszka...niby mala rzecz a cieszy:)


Do tego klej,farba, mala przecierka i gotowe:)


Od dawna sledze Wasze blogi i przyznam,ze sa dla mnie duza inspiracja. Stwierdzilam,ze teraz czas na mnie! Czas zalozyc swojego bloga.Mam nadzieje,ze sie Wam tutaj spodoba i bedziecie mnie czesto odwiedzac.
Pozdrawiam serdecznie
Gosia