Jak juz wiecie bardzo lubie wnetrza w stylu marynistycznym.Z ostatniego spaceru po plazy przywiezlismy kilka kawalkow drewna wyrzuconeo przez morze.Wieksze kawalki sa ozdoba same w sobie,z malych zrobilismy zaglowki.Pomysl powstal na spacerku po zatoce w naszym miasteczku.Ciesze sie,ze moj synus sie tak bardzo zaangazowal w wykonywanie dekoracji do swojego pokoiku.
Bardzo lubie takie stateczki tez w tym roku zrobilam- Ag
OdpowiedzUsuń