Jak zatrzymac deliketne piekno w kostce lodu...? O tym przeczytalam w czerwcowym wydaniu magazynu Country Living. Napelniamy pojemniczek woda tylko do polowy i zamrazamy.Nastepnie ukladamy kwiatek i dolewamy wody-zamrazamy ponownie.Oto efekt:
Znalazlam podobne inspiracje w sieci...
Pozdrawiam wszystkich cieplo
ciekawy pomysł! podoba mi się taki efekt (:
OdpowiedzUsuńsuper!wykorzystam przy najblizszej imprezie-napewno wszystkim sie spodoba:)dzieki za pomysl:)pozdrawiam i milego weekendu zycze:)
OdpowiedzUsuńExtra pomysły.Ale chyba raczej wersja kwiatkowa do dekoracji aniżeli do wody :)
OdpowiedzUsuńCudowne te kosteczki !
OdpowiedzUsuńfajniutki pomysł, chyba też spróbuję:)
OdpowiedzUsuńSuper ! Chociaż pogoda dziś u mnie wczesnojesienna ale zaraz po pracy rozpoczynam produkcję tych bajecznych kosteczek :)))
OdpowiedzUsuńKosteczki cudowne, u mnie już od dawna w lodówce mam zmrożone w ten sposób truskawki, a jak zakwitnie moja lawenda i ona się tam znajdzie:)
OdpowiedzUsuń