Moj czas to wieczor.Czas tylko dla mnie.Lubie ta cisze kiedy dzieci juz spia.Patrze na ich spkojne buzki,wygladaja tak pieknie,tak niewinnie...Moje kochane dwa urwisy:) Moge wtedy myslec tylko o sobie:)
Mam czas na swoje zabiegi upiekszajace:) Zazwyczaj nakladam na twarz maseczke i relaksuje sie w wannie...jak blogo...i ta cisza.Nikt ode mnie nic nie chce o nic nie pyta...chwilo trwaj:)
Moje domowe spa.Wiecie juz ze uwielbiam latarenki,swieczki,itp. Takie swiatlo swiec bardzo mnie relaksuje.
Ostatnio kupilam super swiece o zapachu grapefruita i jasminu.100 %naturalny wosk i najlepsze wyselekcjonowane olejki.Pachna nieziemsko.
Teraz w specjalnej ofercie kup jedna druga otrzymasz gratis, nie wiem tylko czy wysylaja do Polski.
A Wy moje drogie macie jakies sprawdzone sposoby na zregenerowanie sie po ciezkim dniu???
Chcialam sie jeszcze z Wami podzielic pewnym domowym zabiegiem...Slyszalyscie kiedys o laminowaniu wlosow? Ja ostatnio wyczytalam na jakims blogu poswieconym wlasnie wlosom o laminowaniu wlosow zelatyna.Tak,tak taka wlasnie zwykla spozywcza zelatyna.Efekt byl rewelacyjny.Polecam ten zabieg wlascicielka dlugich niesfornych wlosow.Ja mam dlugie i bardzo geste wlosy.Po zabiegu wlosy byly gladkie,blyszczace i nawet bardziej proste,bo z natury mam lekko falowane.
Lyzke zelatyny nalezy rozpuscic w 3 lyzkach goracej wody(w szklanej misce).Gdy ostygnie dodac pol lyzeczki jakiejs odzywki.
Myjemy wlosy,osuszamy recznikiem i owa maske nakladamy na glowe na 45 minut.Na to folia i recznik.Po tym czasie bardzo dlugo i dokladnie splukujemy wlosy.Ja na koniec nakladam odzywke(w przepisie tego nie bylo)
Ja jestem bardzo zadowolona jesli chcecie to testujcie.Odradzalabym to osoba co maja ''piec wloskow na krzyz'' bo to obciaza wlosy i nie beda wygladaly ciekawie.
Usciski
Uwielbiam ciszę wieczorem, Ania śpi a my z mężem mamy ten czas dla siebie:)
OdpowiedzUsuńja tez uwielbiam ta cisze:)
UsuńSuper ta twoja aromaterapia i zazdroszczę tej świecy :) musi nieziemsko pachnieć :)
OdpowiedzUsuńTez robię sobie czasem taki relaksik w wannie przy śiwecach :)
pozdrawiam
AG
wieczorem relaksujaca kapiel a rano...chlodny prysznic na pobudke;)
UsuńA ja mam właśnie chwilę dla siebie. Też za moment idę do wanny a potem poczytać książkę.
OdpowiedzUsuńNie znałam tego sposobu na włosy, muszę wypróbować.
Miłej nocy...
O tak,ksiazka to tez super relaks:)
UsuńAlez piekne opakowanie swieczek, super eleganckie.
OdpowiedzUsuńA to laminowanie to w sam raz dla moich dlugich wlosow, moze kiedys sprobuje :)
A wieczorami zwykle jestem tak zmeczona ze zasypiam na sofie, hihi
sciskam
Muszę sobie zrobić taką maseczkę....tak w ramach wieczornego relaksu....
OdpowiedzUsuńJa na włosy polecam naturalny olej kokosowy,rewelacyjnie regeneruje włosy.Można robić w ten sam sposób maseczki,jeszcze lepiej jak np.zostawia się go na całą noc na włosach i rano się go dobrze spłucze.Natomiast ja po umyciu włosów brałam go ciut na palce i wcierałam w końcówki włosów.Fakt na drugi dzień wyglądały na ciut przetłuszczone,ale kilka takich zabiegów i po moich rozdwojonych końcówkach.Dodatkowo jest olejem spożywczym bardzo zdrowym,działa też przeciwzmarszczkowo i ma szereg innych zastosowań a do tego jest ogromnieeeeeee wydajny.Także polecam warto sobie go sprawić,aż chyba sama zrobię o nim post u siebie:)
OdpowiedzUsuńO Tak! Ja tez jestem wielka fanka oleju kokosowego.Pisalam chyba nawet o tym na blogu.Uzywam na wlosy,na twarz a rano zjadam jedna lyzeczke:)Uwielbiam roznego rodzaju oleje a przetestowalam juz ich bardzo duzo.Na wlosy polecam olej z kielkow pszenicy-rewelacja:)
OdpowiedzUsuńno cóż ja kupuję gotowe maski Gliss Kur..mam niestety no nie 3,ale 7włosów na krzyż także taka maska nie pomogłaby:))..a zapach grejpfruta musi być nieziemski:))...
OdpowiedzUsuńniestety,bo bardzo obciaza wlosy a przy cienkich to chyba chodzi o to zeby im nadac objetosci wiec zelatyna odpada.
UsuńWczoraj sie mocowalam tutaj z wklejeniem komentarza ale licze na to ze tym razem mi sie uda....:))) Swieczka jest fajntastyczna....absolutnie zapach nieziemski....i wyglada pieknie prawda?
OdpowiedzUsuńMilego Dnia :)))) kisssy ogromne:)))
Sposób z włosami brzmi ciekawie, pisz o kolejnych efektach:) Ja relaksuję się w różny sposób, czasem wystarczy spokój, herbata i książka, innym razem spacer, od czasu do czasu lubię wyjśc na jakiś zabieg SPA, nic nie trzeba robić, o nic się martwić, tylko być w rękach innych:/)
OdpowiedzUsuńno wlasnie to czekoladowe szlenstwo,ktoremu sie ostatnio oddalas;) moze sie kiedys skusze;)
UsuńO to ciekawy pomysl z ta zelatyna. Moze na ciensze trzeba dac mniej zelatyny. Na pewno sprobuje.
OdpowiedzUsuńSwieca wyglada bardzo elegancko. Podoba mi sie, a jak jeszcze jak nieziemsko pachnie, to udany zakup.
Pozdrawiam serdecznie
Dagi
Ja też lubię zapachowe świece, zwłaszcza te o aromacie korzennych przypraw, kawy albo czekolady :)
OdpowiedzUsuńSposób na włosy niezwykle interesujący :)
Pozdrawiam.
Lubię bardzo być "zadbaną kobietą":)))))Z włosami nigdy nie miałam problemów poza dobrym obcięciem.Od kilku dobrych lat i ten problem mam z głowy, dzięki stałej fryzjerce, której absolutnie mogę ufać w tym temacie.Ale przekażę te interesujące sprawy córce i wnuczce.
OdpowiedzUsuńJuż wkrótce zamieszczę na swoim blogu reklamę ciekawych i naprawdę wspaniałych kosmetyków na razie do pielęgnacji paznokci, głównie lakiery sprowadzone z Wielkiej Brytanii.
A wspaniały relaks, któż go nie lubi, bez względu na wiek:))))
Pozdrawiam serdecznie
Witaj, widzę, że te świece przyciągają nas jak magnes... coś w tym musi być! :)) U mnie pachnie wanilią :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!!